Życzenia od Dyrektora Instytutu z okazji Dnia Kobiet
Drogie Panie - wszystkie Panie bez wyjątku - Studentki, Panie pracujące w naszym Instytucie, w Kolegium IV, w Uniwersytecie!
W dniu Waszego Święta w imieniu swoim i wszystkich facetów z Instytutu Prawa i Ekonomii naszego Uniwersytetu życzę Wam wszystkiego co najlepsze - wszystkiego o czym marzycie, czego chcecie, czego pragniecie!
Z tęsknotą wspominam nasze wydziałowe i instytutowe spotkania z okazji Dnia Kobiet w Copernicanum, gdy mogliśmy pobyć razem, wysłuchać koncertów na Waszą cześć, być beneficjentami innych aktywności "przyszykowanych" specjalnie dla Was! Niestety pandemia i w tym zakresie musi powodować odmienność, ale nie może sprawiać braku choć namiastki tego, do czego może dane nam będzie wrócić, gdy ona przeminie, a przecież kiedyś musi to nastąpić!
Starając się pozostać - na ile to możliwe - w "klimacie" muzycznym postaram się napisać tak:
rację ma Jerzy Połomski, że "z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się, czy dobrze jest, czy może jest, może jest już źle", a chodzi o to by było jak najlepiej, na ile oczywiście jest to możliwe, wszak skomplikowanie Wasze najlepiej ukazuje Alicja Majewska w "Być kobietą", a i nie gorzej, choć nowocześniej, czyni to Sylwia Grzeszczak, gdy śpiewa o "tamtej dziewczynie", a i my faceci nierzadko nie jesteśmy tu bez winy. Najważniejsze jest jednak to, jak śpiewa Norbi, że "jesteście gorące" w najlepszym tego sformułowania znaczeniu i wybaczcie, że nie będziemy dla Was pisali w rytmie Czarno Czarnych i ich utworu "Nogi" nic na murach ani też, że nie podarujemy Wam kamienia z napisem, jak chce tego Enej, a poprzestaniemy na tych życzeniach, bo nic więcej w tym roku zrobić chyba nie możemy!
Z pozdrowieniami
Dyrektor Instytutu Prawa i Ekonomii
dr hab. Radosław Krajewski, prof. uczelni